dziergany w autobusie. Wzbudzam tym sensację szczególnie starszych pań , oglądają , pytają . To bardzo miłe :)
Lawendowe łapki też dziergam , ale nitka jest bardzo cienka i robótka rośnie za wolno jak na moje nerwy.
Mama w dalszym ciągu w szpitalu
Persjanko , Kiwi , Aniu , bardzo dziękuję .
ladny ten obrus..elementowy tym bardziej mi sie podoba..zycze cierpliwosci i zdrowia dla mamy..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńObrus super - elementów przybywa! Nie rezygnuj z Lawendowego ażuru, bo pięknie robótka wychodzi! Przykro mi, że mama nadal w szpitalu, również życzę jej zdrowia.
OdpowiedzUsuń