sobota, 29 sierpnia 2009

Lato uciekło




szybkimi krokami. Przez 2 miesiące mama była u mnie w domu. Opieka nad nią pochłaniała mi sporo czasu. Dziergałam troszkę, moje trzy córki mają już bluzeczki w łapy, a teraz w robocie mam kolejne trzy. Po co ja się nauczyłam tego wzoru ? Zrobiłam już chyba z 10 takich bluzek i dalej mogę dziergać, chętnych jest dużo.
Skończyłam szydełkowy obrus, pojechał do kuzynki męża, baaardzo się spodobał .Zdjęcia będą jak rodzina wieczorem powróci z wakacji.